Jesteś w wieku 35-45 lat? Czy słyszałaś o przełomie połowy życia? Odpowiadam na kilka pytań z nim związanych: Czy każda z nas musi go przechodzić? Jak to może wyglądać? Czy się go bać czy raczej traktować jako szansę na rozwój?
Elizabeth Gilbert, autorka bestsellera „Jedź, módl się i kochaj” (2007), jednej z moich ulubionych książek. Opisuje jak mając trzydzieści kilka lat, pozostawia swoje ustabilizowane życie, pracę, męża oraz głęboki kryzys, którego doświadczyła i wyrusza w podróż do Włoch, Indii oraz Indonezji.
Dzięki tej śmiałej decyzji, stwarza sobie warunki do uzyskania nowej perspektywy i odszukania odpowiedzi na pytanie, czego tak naprawdę chce od życia. W każdym z miejsc, odkrywa jakąś ważną prawdę o sobie i stopniowo odnajduje zagubioną siebie. Pozwala jej to wyjść z kryzysu, usłyszeć własny głos i podjąć świadomą decyzję jak chce dalej żyć.
Która z nas, kobiet, nie marzy czasami o tym, by dokonać takich totalnych zmian w swoim życiu – w pracy, wyglądzie, stylu życia – rozpocząć przykładowo, taką podróży po świecie. To pociągająca perspektywa. Zwłaszcza, gdy w aktualnym życiu piętrzą się problemy, trudności i napięcia z którymi nie umiemy sobie poradzić.
Takim przemyśleniom, w okresie środka życia, czyli między 35-45 rokiem życia, sprzyjać mogą również zmiany psychologiczne wynikające z tego etapu rozwojowego, które określa się jako tzw. przełom połowy życia.
Czym jest przełom połowy życia?
Przełom połowy życia, jest zjawiskiem szalenie ciekawym a jednocześnie bardzo złożonym. Żywiołowe dyskusje na jego temat trwają w psychologii już od przeszło pięćdziesięciu lat. Zaliczamy jest on do nurtu kryzysów rozwojowych – czyli występujących naturalnie wraz z wiekiem przemian, które wprowadzają człowieka w nowy etap życia. Ma on zatem bardzo ważną rozwojową funkcję do spełnienia i pojawia się najczęściej w okresie 35-45 lat.
W wyniku doświadczenia przełomu połowy życia może dojść do szeregu ciekawych psychologicznych zmian w Tobie. Wymienię 5 najistotniejszych:
- Przewartościowania– możesz doświadczyć zmian w priorytetach i tym, co jest dla Ciebie ważne, na czym chcesz się skupiać i czemu chcesz poświęcać swój czas
- Konfrontacja z przemijaniem i nieuchronnością starzenia się– mówi się, że w okresie przełomu dochodzi do tzw. interioryzacji śmierci, czyli głębokiego uzmysłowienia sobie, że jest się coraz starszym i że naprawdę czeka nas śmierć. A to mocno pobudza do pytań: jak wartościowo spędzić resztę swojego życia
- Percpecja czasu– może pojawić się w Tobie pogłębiona świadomość tego, jak bardzo ograniczony jest czas na realizację ważnych celów i zadań i że dla niektórych marzeń jest to ostatni dzwonek – tzw. zjawisko „teraz albo nigdy”
- Rozważania natury egzystencjalnej– możesz zacząć zastanawiać się nad sensem życia i poszukiwać tego sensu
- Bilans i ocena decyzji podjętych w pierwszej połowie życia– na podstawie bilansu możezs chcieć określić czy kontynuujesz obraną ścieżkę życiową czy dokonujesz zmian na lepsze
Czy wszyscy przechodzą przełom w taki sam sposób?
Przytoczony na wstępie przykład Elizabeth Gilbert, która pod wpływem przeżywanego kryzysu zdecydowała się dokonać radykalnych zmian, można potraktować jako jeden z możliwych sposobów przeżywania przełomu ale nie jedyny.
Moja ciekawość powodowana odkryciem innych sposobów, stała się podstawą skonstruowania projektu badawczego, który miałam przyjemność poprowadzić w maju 2013 roku. Grupa Midlife, składająca się z ówczesnych doktorantów Uniwersytetu SWPS, czyli mnie, mojego męża Piotr Łabuz oraz naszej serdecznej znajomej Aleksandry Mrugalskiej, przy współpracy z Dojrzewalnią Róż, przeprowadziła badanie, w którym wzięły udział 163 kobiety w wieku od 30 do 50 lat.
Badanie polegało na ustosunkowaniu się do 60 stwierdzeń na 5-cio stopniowej skali. Pytaliśmy o szereg kwestii związanych ze specyfiką przechodzenia przełomu połowy życia. W efekcie uzyskaliśmy wyniki, pozwalające przyjrzeć się sposobom w jaki kobiety przechodzą ten okres w życiu.
RAPORT Z BADAŃ możesz pobrać TUTAJ
Trzy sposoby w jaki kobiety przechodzą przełom połowy życia
Najistotniejszy wniosek jaki wyciągnęliśmy z badań, to że sposób przechodzenia przełomu, nie ogranicza się do jednego, prostego modelu.
Jak wykazały badania, istnieją minimum trzy różne formy przechodzenia przełomu przez kobiety – Zrównoważony, Kryzysowy i Rozwojowy – z których każdy reprezentuje odmienny sposób psychologicznego funkcjonowania kobiet w połowie życia. Poniżej je opisuję, określając jak może zachowywać się typowa przedstawicielka każdego z nich.
- Typ zrównoważony
Typ „zrównoważony”. To najmniej odczuwalny i ingerujący w życie sposób przechodzenia przełomu. Kobieta przechodząca przełom w taki sposób może w ogóle nie zauważyć, że on się pojawił.
Prawdopodobnie będzie kontynuowała swoje życie bez zmian. Choć może odczuwać lekko nasilone sygnały i pragnienia aby jednak pewne zmiany wprowadzić. Takie, które nadałyby więcej smaku, sensu i niezależności w życiu, które choć udane, to może być oceniane przez te kobiety jako przeciętne. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że podejmie jakiekolwiek kroki w celu ich realizacji.
- Typ kryzysowy
Typ „kryzysowy”. To najtrudniejszy i najbardziej obciążający sposób przechodzenia przełomu. Nie da się nie zauważyć, że „coś” się dzieje. Zwłaszcza, że mogą mu towarzyszyć nasilone, negatywne emocje.
U kobiet przeżywających przełom w ten sposób, pojawia się negacja wszelkich dostrzegalnych oznak starzenia i ogólnie jest im trudno pogodzić się z faktem, że ich młodość ucieka. Dodatkowo, mogą pojawić się lęki związane z „kurczącym się” czasem na realizację wielu pragnień i celów, które mogłyby odmienić życie, z którego najczęściej nie są do końca zadowolone. Może więc pojawiać żal i rozgoryczenie.
Kobiety przechodzące przełom w sposób kryzysowy albo pogrążają się w swojej niezgodzie na i tak nieuchronne zmiany, albo traktują je jako ostatnią szansę – uruchamiają w sobie motywację i zaczynają realizować upragnione cele, plany i marzenia.
- Typ rozwojowy
Typ „rozwojowy”. To najbardziej twórczy i proaktywny sposób przechodzenia przełomu. Kobiety przeżywające przełom w taki sposób, postrzegają zachodzące zamiany nie jako zagrożenie a jako przejaw nowego etapu w życiu. Akceptują pojawiające się w nich zmiany i poszukują aktywności, które będą spójne z tymi zmianami. Wyznaczają nowe cele i tworzą plany na przyszłość. Dostrzegają nowe możliwości i biorą pełnymi garściami z tego, co przynosi ze sobą kolejny okres ich życia.
Czy przełomu połowy życia należy się obawiać czy traktować jako szansę na rozwój?
Bez wątpienia przełom połowy życia można potraktować jako szansę. Jego zadaniem, jest spowodować, byś się zatrzymała. Zrobiła stop klatkę i rozejrzała w jakim miejscu w swoim życiu jesteś.
Czy jest to miejsce w którym chcesz być albo o którym marzyłaś w przeszłości? Czy to, co robisz ma sens? Czy dobrze wykorzystujesz swój czas? Jak dalej mam wyglądać twoje życie?
Pytania te są zasadne właśnie w okresie 35-45 lat. Sporo o swoim życiu wiesz, już sporo doświadczyłaś, podjęłaś wiele ważnych decyzji. A jednocześnie, jeszcze dużo przed tobą. Dostajesz szansę, by dokonać takich zmian, które prowadzą do bardziej satysfakcjonującego życia, a na które mogłoby być za późno w kolejnych etapach życia.
Na koniec, dwie sugestia dla kobiet, które mnie teraz słuchają i dostrzegają u siebie symptomy przełomu połowy życia.
- Poświęćcie trochę więcej uwagi i czasu dla siebie, niż zwykle. Zaobserwujcie, jakie zmiany się w Was dokonują – w emocjonalności, myśleniu, priorytetach, wartościach – i zamiast stawiać im opór, spróbujcie się na nie otworzyć.
- Zastanówcie się nad nowymi celami i planami na przyszłość. Potraktujcie przełom jako szansę. Jako czas, w którym możecie dokonać pożądanych zmian i rozpocząć nowy, rozwojowy etap w Waszym życiu.
Głęboko wierzę, że każda z Was ma w sobie ogromną moc i jeśli tylko zechce, może napisać własny scenariusz życia. W ten sposób doskonale wykorzystacie przełom, jako szansę do rozwoju.
Elżbieta Kluska-Łabuz
Bibliografia:
Gilbert, E. (2007). Jedź, módl się i kochaj. Poznań: Rebis.
Kluska, E. (2013). Jak współczesne Polki przeżywają przełom połowy życia. Raport z badań własnych. Pobierz tutaj: RAPORT Z BADAŃ
Oleś, P. (2000). Psychologia przełomu połowy życia. Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL.
Coś w tym jest… dziś kończę 35 lat. Ciekawe jest to, że jeszcze wczoraj nie zastanawiałam się nad tym, jednak dziś naszła mnie taka dziwna refleksja co dalej…